Kliknij tutaj --> 🪐 na golasa po lesie

Tutaj opalają się na golasa! W Warszawie znajduje się kilka plaż, na których można opalać się bez ubrań. Naturyści - którzy mieszkają w stolicy i okolicach - mogą z nich skorzystać. Ci, którzy wstydzą się lub sami boją się paradować na golasa po lesie, mogą przyłączyć się do jednej z wielu zorganizowanych grup. Żeby na trasie nie znaleźli się przypadkowi turyści odziani jak pan Bóg przykazał, została ona oznaczona tabliczkami, których treść można by przetłumaczyć następująco: WPHUB. Venus. | 04.04.2023 6:05. Natalia Siwiec pręży się NAGO na łódce. Tak odpoczywa z rodziną w meksykańskim kurorcie (ZDJĘCIA) 169. Natalia Siwiec podzieliła się z obserwatorami Ona – uwielbiała latać na golasa po ogrodzie ze swoim bratem i polewać się ze szlaucha. Prawie codziennie przychodziła nad ranem do łóżka rodziców i tuliła się do ich nagich ciał. Rodzice spali bez ubrań i często chodzili po domu nago. Panowie, którzy kąpali się wczoraj nago na Polu Mokotowskim zostali ukarani za "wybryk nieobyczajny – poinformowała Monika Niżniak z wydziału prasowego straży miejskiej. Jakiś czas temu głośno było o dwóch dziewczynach ze Szczecina, które odmówiły przyjęcia mandatu za opalanie się półnago w miejscu publicznym. Sprawa Film Rencontre Avec Des Hommes Remarquables. - medium nr 1 w Czechowicach-Dziedzicach Reklama Wiadomości 22 lipca 2005wyświetleń: 2803 Skomentuj (3)Wydrukuj Oceń 0 / 0 Mamy piątek i przed nami weekend, wielu z nas myślami jest już bardzo daleko...dlatego proponuje coś na wesoło. O tym, że internet to wielki ocean informacji, wie każdy. O tym, że czasem można natrafić na istne perełki, które opisują niezwykłą pomysłowość człowieka też pewnie wiecie. Tym razem mam dla Was krótką historię o pewnym Niemcu, który został aresztowany za bieganie nago po lesie. Złapany przez niemieckich funkcjonariuszy „golas” tłumaczył się, iż to tylko ćwiczenia relaksacyjne zalecone przez psychoterapeutę. Biegając nago po lesie i krzycząc na drzewa, wyładowywał w ten sposób swój gniew. Co więcej, dzięki temu nie odczuwał potrzeby krzyczenia na żonę. Trzeba przyznać, że szczęściara z tej żony:) nie ma co. Niemiec wykazał ogromną wielkoduszność wobec żony, a psychoterapeuta chyba bogatą wyobraźnię. I wydawać by się mogło, że wszyscy są zadowolenie, a jednak... Niezadowolenie wykazali przechodnie, którzy chyba nie bardzo wiedzieli co zrobić z biegającym i krzyczącym golasem, no i wezwali policję. A wydawać by się mogło, że Niemcy są powściągliwi... A. O. / pless. pl Skomentuj (3)Wydrukuj Oceń 0 / 0 Reklama Komentarze Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem. Znów się będę do czegoś przyznawał. Otóż około piętnastu lat temu, miałem swój pierwszy kontakt z Sistiemą (czasami pisaną jako Systema). Przyjechał wtedy do Warszawy, na zaproszenie dawno niewidzianego znajomego, jeden z bardziej zaawansowanych uczniów Michaiła Riabko. Co mnie wtedy podkusiło, żeby na te treningi pójść? Nie pomnę już. Przecież były to czasy, kiedy doktor Yang uber alles (oczywiście przepraszam za porównanie, ale biorę Jiuzhizy na świadka, że tak było). Pamiętam tylko, że zainspirował mnie motyw przewodni trzydniowego seminarium… A było to „Oddychanie”! No to ja se pokombinowałem i wykoncypowałem tak: Co oni mi mogą o oddychaniu powiedzieć? Ja TAI CHI ĆWICZĘ!!! A poza tym, w oddychaniu to ja miałem wtedy ponad 30 lat doświadczenia. W zasadzie to ja już wtedy mogłem takie seminarium sam poprowadzić. Tak było… Takie samo przeświadczenie o byciu wymiataczem już „se ne wrati”… Mam nadzieję. KO wymiatacz Sasza (tak było i pewnie nadal jest na imię temu Rosjaninowi) nie przejął się moimi, bez wątpienia, wysokimi umiejętnościami i seminarium poprowadził sam. Na początek powiedział „Dzień dobry, mam na imię Sasza i teraz będziemy ćwiczyli pompki” i tak przez cztery godziny. Z tą różnicą, że „dzień dobry” powiedział raz, a pompki rąbaliśmy non stop. Tego dnia przeszła mi jakakolwiek sympatia do RMA (Rusian Martial Arts). Wtedy pomyślałem sobie: „Zapłacone!? To tak jak na weselu – lepiej sr…a dostać niż ma się zmarnować. Co może być gorsze od czterech godzin pompek?”. Poszedłem na drugi dzień. A Sasza powiedział „dzień dobry” (on tej kindersztuby chyba ze Specnazu nie wyniósł) i dodał: „dziś będziemy biegać”. wracając z depilacji klaty No to musicie wiedzieć, że ja wtedy byłem w stanie przebiec czterysta dziesięć metrów. Skąd wiem, że czterysta dziesięć? Bo tyle miało okrążenie bocznego boiska na słynnej SKRZE (czekam aż ją otworzą). Ja przebiegałem JEDNO (sic) okrążenie, a potem przez 20 minut umierałem i czekałem aż tętno mi spadnie poniżej 220 na minutę. A tu, ktoś mi zaordynował cztery godziny różnego biegania. Ale wiecie co? Sasza mnie biegać nauczył. W następnym tygodniu po jego naukach przebiegłem CZTERY takie okrążenia, (no dobra – przetruchtałem, bo tempo było niewielkie) i przerwałem ten heroiczny wysiłek na wyraźne wezwanie Marka do rozpoczęcia ścieżki. Na czym polegała metoda? Nie będę opisywał, jak ktoś chce — chętnie pokażę. Ogólnie, to dość proste połączenie wysiłku fizycznego, kontroli oddechu i emocji. Wszystko. Ja to sobie do tej pory ćwiczę od czasu do czasu. Na dokładkę, kiedy teraz bywam na treningach Sistiemy (innej już szkoły), to raduje się moje serce, że i oni biegają wokół sali według dokładnie takiego samego rytu. Długi wstęp mi wyszedł? Rodor już pewnie śpi. Chcę tylko powiedzieć, że ja tę metodę przez lata łączyłem właśnie z Rosją, z RMA i z Sistiemą. A tu… (i tak właśnie płynnie przechodzimy do clou wpisu). Wpadła mi ostatnio w ręce książeczka: „Gimnastyka oddechowa — w obrazach z objaśnieniami”. NIE, nie lećcie do Empiku! Nie ma jej tam. Książka została wydana w 1927 roku. I cóż tam znajduję? Ano jedno z ćwiczeń nosi nazwę „Oddychanie w biegu”. Opisane jest tam bardzo podobne ćwiczenie do tego, które w tamtych latach pozwoliło mi nie umierać w czasie truchtania. Gimnastyka niemiecka… naprawdę różniła się od wersji skandynawskiej, bądź polskiej… Nie do końca identyczne, ale widać podobieństwo. Autorem powyższej książki jest Hans Surén. Zajrzałem do netu któż to taki. I zaczęło się. To taki niemiecki pisarz pierwszej połowy XX wieku. Autor książki „Ludzie i słońce”, w której propagował idee naturyzmu. Kilkaset tysięcy egzemplarzy wydrukowanych na całym świecie. Poza tym – autor książki „Niemiecka gimnastyka”. W latach trzydziestych XX wieku przeedytował swoją sztandarową książkę, dostosowując ją do nazistowskich trendów tamtych czasów. Ponoć jego książka, ta o słońcu i ludziach, była pod koniec lat trzydziestych ulubioną książką Adiego (ksywa „malarz”). To właśnie dzięki niemu (naszemu Hansowi) władze III Rzeszy pozwoliły na propagowanie i uprawianie naturyzmu. Ustawy te funkcjonowały jeszcze w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych przyczyniając się do popularności nagich plaż w DeDeeRówku. Hans Surén w mundurze od Guciego Sam Hans miał zdrowo… jakby to delikatnie ująć?… narobione i na dokładkę uklepane. Codziennie w nocy odbywał biegi terenowe po okolicznych lasach, oczywiście całkowicie na golaja (ponoć zwierzyna płowa do tej pory musi korzystać z usług wykwalifikowanych psychologów). Ogólnie twierdził, że życie nago jest jak najbardziej ok. Ale chodziło mu o to, że człowiek nie jest człowiekiem, tylko maszyną do prokreacji, a o maszyny trzeba dbać. Ku chwale wielkich Niemiec i furera. Ot, taka niemiecka kultura techniczna… Adolf lubił zamykać się z tą książką sam na sam… Hans skończył jednak słabo. W 1941 oskarżono go o różne czyny nieobyczajne, między innymi o jednoosobowy seks w miejscach publicznych. Wywalili go z partii, a dla równowagi wsadzili do obozu. Wojnę przeżył, a po jej zakończeniu zaszył się w domu i pisał jakieś filozoficzne dzieła o świeceniu pośladami (może to szczęście że nie skończył? 😉 ). W latach pięćdziesiątych XX wieku zrobili go honorowym (za przeproszeniem) członkiem Niemieckiego Towarzystwa Naturystycznego. Śmiesznie?! Trochę śmiesznie i trochę strasznie. Ale wróćmy do książki od której wyszedłem… Poza zdjęciami wypomadowanych golasów mającymi za zadanie pokazać jak należy oddychać, jest to fragment jakiegoś większego dzieła. Opisy ćwiczeń wyglądają sensownie i brak w nich jakiejkolwiek ideologii. Jest krótko i treściwie. Ciekawe, że tłumacz podpisał się tylko inicjałami. ćwiczenie medytacji w lewitacji (ilustracja z książki). Niemcy nazywają to Freikörperkultur Co z tego wynika? Zupełnie nic, jak z całej tej mojej pisaniny zresztą. Najprawdopodobniej nie da się udowodnić, że Rosjanie wywieźli swoje treningowe metody od nazistowskich fachowców. Choć za udowodnienie takiego zjawiska dostałbym talon na Poldka (i to Borewicza) od określonych sił politycznych. Jak dla mnie – pokazuje, że jakieś pomysły, idee treningowe pojawiają się w różnych częściach świata i żaden z tych pomysłów nie jest jedyny, niepowtarzalny, wyjątkowy i oryginalny. I że trening jest apolityczny, a to ludzie robią z tego bagno. Nawet Tai Chi, które jest moją pasją, jest po prostu czymś… po prostu. Od kiedy, udało mi się (przed samym sobą) obedrzeć je z nimbu, czegoś jedynego, kiedy już nie ma tego „Boksu najwyższej idei”, tego szczytowego osiągnięcia Chin (Ba! Całego świata), tych tysiącletnich tradycji – stał się czymś osiągalnym, czymś, nad czym trzeba pracować, a nie puszyć się zapłaceniem składki za zajęcia. Qrcze, przeczytałem, co napisałem… Może powinien czytać w trakcie? Jakby udało mi się wpleść w to masonów, rudych cyklistów i jamniczka proboszcza – wyszedłby mi z tego majstersztyk. 1 stycznia 2021, 18:25 W lesie gołuchowskim odbył się 1. Bieg "Sylwester na Golasa". Uczestnicy wydarzenia, mimo kilku stopni mrozu, biegli w krótkich spodenkach i bez koszulek. Dla części z nich to było za mało, więc zakończyli zabawę morsując w lodowatej na Golasa i morsowanie w lasku zdjęcia --->Mateusz BielakW lesie gołuchowskim odbył się 1. Bieg "Sylwester na Golasa". Uczestnicy wydarzenia, mimo kilku stopni mrozu, biegli w krótkich spodenkach i bez koszulek. Dla części z nich to było za mało, więc zakończyli zabawę morsując w lodowatej wodzie."Sylwester na Golasa" odbył się w lesie w Gołuchowie po raz pierwszy, ale uczestnicy od razu zapowiedzieli, że za rok zjawią się znowu. W związku z obostrzeniami zawody sportowe zostały odwołane, a ich uczestnicy wzięli udział we wspólnym treningu na dystansie około 5 km, robiąc sobie krótką przerwę na zdjęcie przy Głazie świętej Jadwigi."Sylwester na Golasa". Bieg bez koszulek zakończony morsowaniemNa mecie na każdego czekała torba z bezalkoholowymi piwami oraz świeżo upieczony murzynek. Część uczestników, wśród których było sporo kaliszan z grupy Morsy Gołuchów, ale także duża grupa morsów z Raszkowa, uznała, że bieganie na golasa to za mało. Zakończyło się na rozbiciu lodu i wspólnej kąpieli w zalewie gołuchowskim. Więcej na też: Sylwestrowe morsowanie nad Rusałką. Poznańskim morsom nie są... Życzenia noworoczne 2021: Wierszyki, SMS-y, najlepsze życzen... ZOBACZ TEŻ: Sylwester 2021: Zobacz najlepsze memy i demotywatory o tym, ... Sprawdź też:21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkęZaskakujące zdjęcia z poznańskiej komunikacji. To dziwi i śmieszy pasażerów MPK!Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?Ma 21 lat i łowi taaakie ryby! Jak się odnajduje w męskim świecie wędkarzy?Szkoły, gdzie w Poznaniu najlepiej zdano maturę z polskiegoOto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Replies 118 Created 1 yr Last Reply Jul 18 Top Posters In This Topic 10 11 18 8 Popular Posts Nieobyczajne zachowanie, no po prostu nieobyczajne w ****. Pewno gdyby walił wódę w bramie, naszczał, beknął, pierdnął i bluzgał, to przechodnie uznaliby - ot, codzienność. Spacer nago? O nie nie, gdz Nago najlepiej June 18, 2021 Dzisiaj miałem okazje spróbować nagiego spacerowania, kontakt z naturą nago, cos wspaniałego;) Uwierz mi że to nic takiego. Jak raz człowiek czegoś spróbuje i czuje się fajnie, to tak naprawdę pora roku nie ma znaczenia 😉 Posted Images Nalogowyrowerzysta Tommy1 Kuku Tommy1 Nalogowyrowerzysta Kuku eSKa Pawmat75 Tommy1 Pawmat75 Airliner Pawmat75 Kuku Tommy1 haster69 Kuku on1200 wodnicy Airliner Sunlover snoop Tommy1 snoop Nalogowyrowerzysta Create an account or sign in to comment You need to be a member in order to leave a comment Sign in Already have an account? Sign in here. Sign In Now Po niemal dwóch latach spokoju do leszczyńskiej komendy dotarła informacja o mężczyźnie, który obnaża się w okolicach Karczmy Borowej. Na razie jest jedno zgłoszenie, ale policja patroluje teren i próbuje ustalić tożsamość nieobyczajnego mężczyzny. Dyżurny reporter: 667 70 70 60- W poniedziałek około godziny w rejonie Karczmy Borowej doszło do incydentu. Mężczyzna obnażył się przed kobietą, która w tamtej okolicy jeździła na rowerze - mówi Ewelina Mielcarek-Szymańska z KMP w Lesznie - Mężczyzna był szczupłej budowy ciała i wysokiego wzrostu, ubrany na ciemno: w ciemną bluzę i spodnie dresowe, na głowie miał kominiarkę. Zwracamy się z prośbą o kontakt osoby, które były świadkami takiego zdarzenia bądź posiadają informacje na temat że w czerwcu 2012 roku udało się zatrzymać 42-latka, który przez dwa lata obnażał się w lasach, straszył i próbował atakować kobiety. Mieszkaniec podleszczyńskiej miejscowości został wówczas skazany za obnażanie się w miejscach publicznych na karę jednego miesiąca ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonania czterdziestu godzin pracy na cele społeczne. Nie wiadomo, czy to ten sam człowiek, czy może pojawił się ktoś inny. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. 1. Dodane przez Dawid, w dniu - 21-05-2014 10:40 Skoro udalo sie go zatrzymac to po co go wypuszczali ?2. Dodane przez biker, w dniu - 21-05-2014 11:05 trzeba go dorwać i konkretnie oklepać to od razu mu się odechce nękania cudzych kobiet...3. Dodane przez ja, w dniu - 21-05-2014 12:07 Jest cieplo sa golasy ;-)4. Dodane przez do 1, w dniu - 21-05-2014 12:20 wypuścili bo wyrok się tym polega prawo,na jego Dodane przez Leszy, w dniu - 21-05-2014 12:35 Za co chcesz ludzi karać i więzić? za to ze chodzili w lesie nago ?6. Dodane przez 2, w dniu - 21-05-2014 12:46 Identyczy problem jak z alkoholikami za kierownicą... co z tego ,że ukarają nieszczęsnika jak nie leczony wróci do tego co robił...myśle,że wyrok powinien również zmuszać do Dodane przez Waldi, w dniu - 21-05-2014 12:51 Dajcie mu spokój. Na plaży można a w lesie nie. Dlaczego?8. Dodane przez desantowa, w dniu - 21-05-2014 13:00 to pewnie ten sam co ostatnio kobiety straszył po osiedlach chowając się za Dodane przez maxx, w dniu - 21-05-2014 13:22 A to dlatego po ciemnym osiedlu Rejtana spacerują dziki wieczorami,ale jakoś one nikomu nie przeszkadzają bo zarząd spółdzielni pracuje do 15tej. Na miłość boską zróbcie coś z tymi dzikami i śmieciami,śmietniki pod samymi oknami i ludzi i okien spółdzielni i taki syf,może ktoś je ogrodzi co by estetyczniej wyglądało a nie jak na wsi w PGR-ach- no chyba że zarządowi to nie przeszkadza-może iść po rady na oś. Dodane przez RAFAL, w dniu - 21-05-2014 13:54 Co złego w tym, że biega goło po lesie, wolelibyście, ażeby robił to na mieście?! Ja też lubię chodzić nago, ale w domu. Tak już mam.....11. Dodane przez Uwaga, w dniu - 21-05-2014 15:14 Nie napisano ze ten facet jest niebezpieczny, kopal poszkodowana i grozil Dodane przez kleszcz, w dniu - 21-05-2014 15:17 Jak będziesz biegał po lesie na golasa to Cie ką snę (...). reklama 13. Dodane przez ja cie, w dniu - 21-05-2014 15:41 ułułu a łu pały przed nami dopiero sięm bydzie w Dodane przez Eugeniusz, w dniu - 21-05-2014 20:51 Jak ma co pokazać to niech sobie biega Dzisiaj wracając przez Karczmę Borową zauważyłem ,że bardzo dużo panienek tam spaceruje ...pewnie czegoś szukają15. Dodane przez Bob, w dniu - 21-05-2014 22:03 ten sprzed 2 lat ma jakieś "żółte papiery" dlatego mu nic nie zrobili. Lepiej gościa oklepać, albo po pokrzywach przeciągnąć porządnie i bez ciuchów do domu pogonić 16. Dodane przez nnn, w dniu - 21-05-2014 23:52 W lesie na Rejtana też się obnażał. Facet miał ok. 27 lat, szczupły, ciemny blondyn. Ubrany był w dżinsy ciemnoniebieskie i taką samą Dodane przez łysy, w dniu - 22-05-2014 01:19 chętnie przejadę się rowerem od czasu do czasu w tamte rejony, aby złapać tego degenerata na gorącym uczynku i wybić mu raz na zawsze z głowy nieobyczajne zachowania18. Dodane przez nicht gut, w dniu - 22-05-2014 08:34 to czlowiek czlowiek na golasa nie pokazuje sie püblicznie w nie dozwolonych las mu odpowiada bo moze straszyc kobiety i dzieci,a niewiadomo co mu odbije i nie dojdzie do naturystow to do ludzi ktorzy chca nago poplazowac,a czlowiek co obnaza sie w ukrytych miejscach zeby napotkac ofiary to czlowiek Dodane przez ZATEM., w dniu - 22-05-2014 10:09 U owego Pana o którym w powyzszym Artykule występuje pewna prawidłowość -nie można zatem powiedzieć że ten Pan ma miejsce - gdzie Słońce nie dociera ...!!! - to bardzo zdrowe dla ciała czlowieka bo .... wszystko przewietrzone no i ma więcej vit. "D" z promieni slonecznych pochodzacej !!!!! (lek, med. Dodane przez niezrozumiałe dla mnie, w dniu - 22-05-2014 10:57 Eugeniusz, a ty po co wracałeś akurat przez Karczmę Borową: też czegoś szukałeś? Lubisz obnażających się mężczyzn? Nooo, przyznaj się :-))21. Dodane przez wiola, w dniu - 22-05-2014 11:20 ludzie co wy za głupty piszecie facet nie tylko się obnażał ale groził nożem bił kopał nie boicie się o swoje żony, córki które będą jęździły nowa piękną scieżką rowerową do Noej Wsi22. Dodane przez mira, w dniu - 22-05-2014 14:06 a czy ten pan pracuje w leszczyńskiej straży pożarnej może jesli tak to znam jest chudy ciotowaty jezdzi na rowerze głŹpa pali ale stanowisko ma23. Dodane przez ANNA M., w dniu - 23-05-2014 14:42 Prosze Państwa jest goraco- skupienie nasze rozchwiane -podaję zatem (do nucenia ) refren pewnej piosenki na ta okolicznośc . Oto on " Antek na golasa do kolan wisi mu (...) ....itd. " Serdecznie Państwa pozdrawiam i zyczę miłego końca tygodnia ( z ang. week-endu) ...) Z szacunkiem - ANNA M. 24. Dodane przez Doprawdy ...!, w dniu - 23-05-2014 14:25 Czy ten Pan doprawdy ....- postronnym - przeszkadza swym jestestwem - jest naturysta i to na odludziu a w dodatku zasłaniaja go drzewa ...a niech tam się wychasa dla jego zdrowia psychicznego - przeciez ON nie przeszkadza w zyciu osobom trzecim !!!! pozdrawiam . Joasia25. Dodane przez sasiadka, w dniu - 25-05-2014 15:38 Na Wilkońskieg także lata zboczeniec ..;/;/ Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia zawierające wulgaryzmy nie będą promujące własne np. strony, produkty itp. będą reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google. Imię:Komentarz: reklama Dodaj zdjęcia do artykułu zasady Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.

na golasa po lesie